eurostudent wydanie karierowe marzec 2020

www.eurostudent.pl Pracujesz w jednym z naj- wi kszych medi w w Polsce. Mimo młodego wieku masz w redakcji ju dość ugrun- towan pozycj . Kwestia ta- lentu, pracy, szcz ścia czy... znajomości? Skromność to dobra cecha, ale dziennikarz musi być przede wszystkim pewny siebie. Dla- tego, co zabrzmi trochę nie- skromnie, to, gdzie dziś jestem, jest wypadkową nabytych umiejętności, talentu i szczę- ścia. Można być najlepszym w tym, co się robi, ale akurat nie znaleźć się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim cza- sie. W 2015 roku pracowałam w niewielkiej stacji telewizyj- nej. Jeden z szefów zauważył moje wejście „na żywo”, a kole- ga z Faktów TVN ‒ pozdrowie- nia z tego miejsca dla Krzyśka Skórzyńskiego ‒ mnie o tym poinformował (śmiech). Jedno- cześnie przekazał kontakt do ówczesnego zastępcy redak- tora naczelnego. Reszta po- Dziennikarstwo to przede wszystkimgra zespołowa toczyła się już błyskawicznie. W ciągu tygodnia złożyłam wy- powiedzeniu u dotychczasowe- go pracodawcy, a po miesiącu byłam już na pokładzie TVN24. Zdaniem wielu os b studia dziennikarskie nie zrobi z Ciebie dziennikarza, a mog nawet w tym przeszkodzić. Ty akurat masz za sob aku- rat takie studia. To jak z nimi w końcu jest? Nie musisz studiować dzien- nikarstwa, żeby zostać dzien- nikarzem. To prawda, której nie da się podważyć, w końcu wielu wybitnych zawodowców nie ma za sobą studiów kie- runkowych. Jeśli pytasz mnie jednak, czy warto wybrać ten kierunek, odpowiem: tak! Ale tylko pod warunkiem, że my- ślisz poważnie o tym zawodzie. Studia dziennikarskie dają moż- liwość rozwoju na wielu płasz- czyznach, ale też umówmy się ‒ nie są tak wymagające czaso- wo, jak np. prawo czy filologie obce. Dzięki temu od pierwsze- go roku możesz nabywać prak- tyczne umiejętności na stażach, co w połączeniu z wiedzą uni- wersytecką daje na dobry start wyjściowy warsztat. Co powi n i en z rob i ć mło- dy człowiek, kt ry chciał- by sp r bować swo i ch s i ł w dziennikarstwie? Przede wszystkim pisać! Nawet do szuflady. Pisanie to podstawa, nie tylko w prasie, ale i w tele- wizji czy radiu. Tzw. lekkie pióro i umiejętność klarownego for- mułowania myśli to cechy, bez których ani rusz wmediach. A do tego „pompować się” wiedzą, co doradził mi jeden z moich daw- nych szefów. Dziennikarz musi stałe czytać, słuchać, oglądać. To nie jest też zawód dla kogoś, kto nie lubi się uczyć, bo często wiedza z wczoraj, dziś jest już zu- pełnie nieaktualna. Dziennikarstwo ‒ poza paro- ma wyj tkami ‒ nie kojarzy si ze zbyt wysoki zarobkami czy stabilizacj . Co jednak jest w nim tak poci gaj cego? Na telewizyjnych korytarzach często można usłyszeć, że praca w mediach jest dla ludzi boga- tych z domu (śmiech). To oczy- wiście przesada, ale faktem jest, że wielkich pieniędzy większość z nas w zawodzie nie zarobi. Gwiazdorskie pensje często są owiane legendą i w praktyce w tych legendach się miesz- czą. Niemniej, na pewnym po- ziomie kariery zawodowej da się całkiem przyzwoicie wyżyć z dziennikarstwa, choć jednak nie jest to praca dla tych, którzy marzą o wielkiej fortunie. Swo- je miejsce znajdą tutaj raczej ci, którzy są ciekawi świata, cenią sobie spotkania z wybitnymi ludźmi i bycie w centrum naj- ważniejszych wydarzeń. Jakie cechy charakteru poma- gaj w dziennikarstwie, a ja- kie wr cz przeciwnie? To, co pomaga, to na pewno ciekawość, nieustępliwość, nonkomformizm, punktualność i taka zdrowa pewność siebie. Przeszkadzają z kolei arogancja, pycha i przede wszystkim ego- izm. Czy to gazeta, czy telewizja lub stacja radiowa ‒ pracujemy zawsze w teamie, nie wolno my- śleć tylko o sobie. Czy zaw d dziennikarza w do- bie social medi w i dzienni- karstwa obywatelskiego jest jeszcze w og le potrzebny? Jestem zdania, że zdecydowa- nie tak. Dziś faktycznie każdy może publikować treści, tylko czy każdy jest w tym wiarygod- ny? Absolutnie nie. Dziennika- rze są dziś potrzebni bardziej niż kiedykolwiek, by weryfi- kować informacje i tłumaczyć społeczeństwu, jak poruszać się w świecie tzw. fake new- sów, by nie dać się wprowa- dzić w błąd. Praca w dziennikarstwie jest postrzegana na og ł jako pra- ca tych, kt rych „widać” lub „słychać”, ale to chyba nie wyczerpuje wszystkich mo - liwości pracy w tej bran y? Od 10 lat pracuję w telewizji i nadal wiele się o niej dowia- duję. Prezenter jest oczywiście osobą najbardziej kojarzoną przez widzów, ale uwierzcie ‒ my jesteśmy na samym koń- cu wielkiego łańcucha pro- dukcyjnego! Przy porannym programie, który prowadzę w weekendy, pracuje kilkadzie- siąt osób. Wydawcy, resear- cherzy, operatorzy, reporterzy, producenci, oświetleniowcy, realizatorzy wizji i dźwięku, charakteryzatorzy... I całe mnó- stwo innych ludzi. To wielka rodzina złożona z indywiduów, która uzależnia jak i ten zawód. Dodam, że często ci, którzy zaczynali z zamiarem pracy na wizji, po pewnym czasie sami odnajdywali dla siebie inne satysfakcjonujące zadania np. przy produkcji. Warto próbować i szukać siebie w tej branży. wywiad/ O tym, czy praca w branży medialnej jest dla każdego, dlaczego studia dziennikarskie nie muszą być w tej układance najważniejsze oraz czy w świeciemediów społecznościowych praca dziennikarza jest jeszcze w ogóle potrzebna, mówi prezenterka jednej z największych telewizji informacyjnych w Polsce TVN24 – Olga OIesek, specjalnie dla czytelnikówMagazynu „Eurostudent” w rozmowie z MichałemPolakiem.

RkJQdWJsaXNoZXIy NDI0NjE=